Wszystkim którzy odwiedzają naszego bloga, byli z nami przez cały ten rok , pomagali nam , wspierali nas słowem i o nas myśleli, tym co oddali dla Martynki swój 1% podatku , brali udział w licytacjach tym co podarowali przedmioty na aukcje i którzy zbierają dla Martynki plastikowe nakrętki serdecznie ale to serdecznie dziękujemy!!!!! Życzymy Wam aby ten Nowy Rok 2014 był dla Was spokojny spędzony w miłości i zdrowiu. Żeby nikomu nie zabrakło na przysłowiowy chleb i żeby każdy miał pracę i stabilność.
Bez Was Martynka nie miałaby szansy na lepsze godne życie!!!!! DZIĘKUJEMY!!! I bądźcie z nami w 2014 roku.
Martynka jest wcześniakiem z 25hbd.z ciąży bliźniaczej 750g,33cm. Obecnie to wesoła dziewczynka,która walczy o zdrowie. U córki zdiagnozowano mózgowe porażenie dziecięce lewostronny niedowład w stopniu lekkim,przedwczesne dojrzewanie,niedobór wzrostu, astmę , alergię na sierść psa , pleśnie i grzyby. Martynka chodzi,mówi i wszystko rozumie jednak cały czas musi być rehabilitowana.
wtorek, 31 grudnia 2013
wtorek, 24 grudnia 2013
WESOŁYCH ŚWIĄT!!!
Wszystkim tym którzy zaglądają i czytają naszego bloga i tym którzy są tu po raz pierwszy życzymy zdrowych, radosnych, spokojnych Świąt spędzonych w rodzinnym gronie.
wtorek, 26 listopada 2013
...
Na samym początku tego wpisu chciałabym serdecznie podziękować Pani Lucynie Słoma z Sypniewa oraz całej jej rodzinie za ogromne zaangażowanie w zbiórkę nakrętek plastikowych dla Martynki. Ogromnie dziękujemy!!!
Jesteśmy po wizycie kontrolnej u pulmonologa. Kolejna próba spirometrii nieudana. Bardzo mocno nasiliła się alergia , każdy kontakt z psiakiem kończy się strasznymi swędzącymi plamami na całym ciele. Tak samo jest przy kontakcie z kwiatami w doniczkach (alergia na pleśnie i grzyby).
Kolejna diagnoza: nietolerancja laktozy. Po wypiciu mleka występują ostre bóle brzucha.
Nie lubi pisać literek, szlaczków oraz innych czynności przy których potrzebna jest cierpliwość.
Odebraliśmy plastikowe nakrętki ze Szkoły Podstawowej Nr.2 im Jana Pawła II w Koronowie
Wszystkim zaangażowanym w zbiórkę dziękujemy z całego serca!!!
Jesteśmy pewni , że uda nam się wyjechać wiosną lub latem do sanatorium lub na turnus rehabilitacyjny choć ten jest o wiele droższy od sanatorium.
Również odebraliśmy nakrętki z Sypniewa ze Szkoły Podstawowej im Ziemi Krajeńskiej. Bardzo dziękujemy Dyrekcji, nauczycielom, pracownikom szkoły , a przede wszystkim zaangażowanym uczniom!!!
sobota, 16 listopada 2013
MARTYNKA...Nasze 750gram i 33 cm długości
Po raz kolejny 17 listopada obchodzimy Światowy Dzień Wcześniaka.
Nasz wcześniak ma już skończone 6 lat. Były to ciężkie lata dla całej naszej czwórki, ale jakoś przetrwaliśmy i trwamy dalej. Zdajemy sobie sprawę z tego, że mogło być gorzej niż jest. Przecież nie miała siedzieć , chodzić miała być dzieckiem leżącym , a jest inaczej pokazała wszystkim , że można, walczyła z całych sił i choć tych sił nieraz jej brakuje to walczy dalej żeby być jak najbardziej sprawna.
Czym jest starsza tym więcej pytań zadaje, Dlaczego mam chore nóżki ? Co mi jest?
Dlaczego muszę mieć rehabilitacje? Dlaczego mnie wciąż bolą nóżki , a Julkę nie? Dlaczego mam astmę? Dlaczego muszę brać psika (leki wziewne na astmę) ? itp. itd.
Zawsze jej tłumaczę dlaczego i jakoś to przyjmuje zależy od dnia i humoru.
Cieszymy się , że intelektualnie rozwija się dobrze, problemy są z motoryką małą, nóżkami i częstymi chorobami.
Cały czas walczymy jak możemy o to by były pieniądze na rehabilitacje, leki, wizyty u specjalistów .Każdy kto ma chore dziecko wie , że nie są to małe pieniądze same dojazdy miesięcznie wynoszą od 500-800zł . Wysyłamy prośby o pomoc do różnych firm, fundacji , wystawiamy aukcje charytatywne na allegro, zbieramy plastikowe nakrętki oraz prosimy Was o 1% podatku.
Uwierzcie , że proszenie o pomoc nie jest łatwe ale wyjścia nie mamy i myślę , że każdy rodzic kochający swoje dziecko zrobiłby wszystko by mu pomóc, niekiedy dumę trzeba schować w kieszeń walczyć i prosić z różnym skutkiem bo jedni pomogą inni odpowiedzą że niestety pomóc nie są w stanie , a jeszcze inni wyzwą lecz wszystko trzeba przyjąć i walczyć dalej. Dlatego też dzięki Wam, (tym którzy pomagają) Martynka jest z nami w tak dobrej kondycji.
Wszystkim wcześniakom życzymy żeby wyszli z wcześniactwa obronną ręką żeby mogli w życiu sami sobie poradzić.
Na pierwszym zdjęciu Martynka miała 1 dzień, na drugim dwa latka , na trzecim 4 latka i ostatnie zrobione było parę dni temu.
czwartek, 14 listopada 2013
O wszystkim po trochu
Ostatni czas był dla nas dosyć nerwowy. Julka zmieniła szkołę obecnie jest uczennicą Szkoły Podstawowej nr. 2 im. Jana Pawła II w Koronowie.
Była to najlepsza decyzja jaką podjęliśmy w ostatnim czasie. Zmiana szkoły wyszła dla naszej całej rodziny na wielki PLUS.
Ostatnio Martynka trochę chorowała gorączka do 39,4, osłabienie i chrząkanie. Obecnie jest już dobrze. Za tydzień wizyta u pulmonologa. Byliśmy na badaniu usg brzucha i badaniu krwi wyniki dobre. Zastanawiałam się od czego w takim razie wciąż ją boli brzuch, poobserwowałam i doszłam do wniosku, że od mleka. Odkąd nie pije mleka i kakao ani nie je swoich ulubionych płatków z mlekiem to nie ma żadnego bólu brzucha.
Pomału zbieramy dokumentację medyczną na komisję do orzeczenia o niepełnosprawności gdyż orzeczenie kończy się 31 grudnia.
Fundacja Słoneczko skończyła księgowanie 1% podatku za rok 2012. Wszystkim, którzy oddali dla Martynki swój 1% podatku serdecznie dziękujemy!!!! Jednak wpłat było o wiele mniej niż rok temu i będzie bardzo ciężko wszystkie niezbędne wizyty i rehabilitacje opłacić. Będziemy cały czas intensywnie zbierać plastikowe nakrętki i wystawiać aukcje charytatywne na allegro.
Jeśli ktoś z czytających Martynki bloga zechciałby nam pomóc w rozpowszechnianiu ulotek odnośnie 1% podatku to bardzo prosimy o kontakt mailowy ( pomocdlamartynki.k@wp.pl ) wystarczy w mailu wpisać swój adres na który wyślemy ulotki. Z góry serdecznie dziękujemy.
Cioci Magdzie i kuzynce Oli Martynka bardzo dziękuje za prześliczne rzeczy a w szczególności sukienkę , którą od dwóch dni wciąż nosi ( foto wrzucone na wizytówce bloga) :)))) dziękujemy!!!
Była to najlepsza decyzja jaką podjęliśmy w ostatnim czasie. Zmiana szkoły wyszła dla naszej całej rodziny na wielki PLUS.
Ostatnio Martynka trochę chorowała gorączka do 39,4, osłabienie i chrząkanie. Obecnie jest już dobrze. Za tydzień wizyta u pulmonologa. Byliśmy na badaniu usg brzucha i badaniu krwi wyniki dobre. Zastanawiałam się od czego w takim razie wciąż ją boli brzuch, poobserwowałam i doszłam do wniosku, że od mleka. Odkąd nie pije mleka i kakao ani nie je swoich ulubionych płatków z mlekiem to nie ma żadnego bólu brzucha.
Pomału zbieramy dokumentację medyczną na komisję do orzeczenia o niepełnosprawności gdyż orzeczenie kończy się 31 grudnia.
Fundacja Słoneczko skończyła księgowanie 1% podatku za rok 2012. Wszystkim, którzy oddali dla Martynki swój 1% podatku serdecznie dziękujemy!!!! Jednak wpłat było o wiele mniej niż rok temu i będzie bardzo ciężko wszystkie niezbędne wizyty i rehabilitacje opłacić. Będziemy cały czas intensywnie zbierać plastikowe nakrętki i wystawiać aukcje charytatywne na allegro.
Jeśli ktoś z czytających Martynki bloga zechciałby nam pomóc w rozpowszechnianiu ulotek odnośnie 1% podatku to bardzo prosimy o kontakt mailowy ( pomocdlamartynki.k@wp.pl ) wystarczy w mailu wpisać swój adres na który wyślemy ulotki. Z góry serdecznie dziękujemy.
Cioci Magdzie i kuzynce Oli Martynka bardzo dziękuje za prześliczne rzeczy a w szczególności sukienkę , którą od dwóch dni wciąż nosi ( foto wrzucone na wizytówce bloga) :)))) dziękujemy!!!
niedziela, 15 września 2013
6 lat Martynki
14 września Martynka skończyła 6 lat.
Jest wesołą , kochaną ,śliczną dziewczynką. Mam nadzieję , że to co najgorsze już za nią i teraz będzie tylko lepiej.
Czekamy na wizytę u pulmonologa w 6 urodzinki :)
Jest wesołą , kochaną ,śliczną dziewczynką. Mam nadzieję , że to co najgorsze już za nią i teraz będzie tylko lepiej.
Czekamy na wizytę u pulmonologa w 6 urodzinki :)
Dla Zuzi [*]
środa, 4 września 2013
Wakacje, wizyty, szkoła
Wakacje zleciały nam bardzo szybko. Dla Julki były urozmaicone , połowę z nich spędziła poza domem najpierw była na obozie konnym potem pojechała na drugi obóz i na koniec uczęszczała na
półkolonie , a nocowała u swojej najlepszej przyjaciółki Julki. Stwierdziła , że wszędzie było super ale najbardziej podobało jej się jednak na obozie konnym, ale nie ma się co dziwić skoro uwielbia konie ponad wszystko nawet przybory do szkoły ma wszystkie z końmi. Miłością do koni zaraziła ją nasza kochana Ania z hipoterapii.
Julka jeździła na Kropce i chyba się polubiły:)
Choć Kropka miała problemy chodzić i biegać
w prawa stronę to Julce udawało się nad tym
panować.
Jednym słowem jestem dumna z mojej córki i z
jej postępów.
Był też czas na odpoczynek i szaleństwa w basenie.
Martynka za to prawie całe wakacje spędziła w domu, ale nie narzekała zbytnio, miała uczęszczać na spotkania z dziećmi w Buszkowie lecz nie chciała. Na parę dni pojechała ze swoją ciocią Agą na śląsk i choć jechali ponad 6 godzin to była bardzo grzeczna (chyba z tej radości bo cały czas mówi że za rok tez tam na wakacje pojedzie więc Aga szykuj sobie urlop;) ) obawiałam się , że nie będzie chciała wracać do domu jednak gdy po nią pojechaliśmy ucieszyła się na nasz widok, przy okazji pojechaliśmy z mężem do Oświęcimia , a z Martynką do Zakopanego.
Musiałam siebie zamazać żeby czytający bloga się nie wystraszyli ;)
Była też u cioci Martusi z którą uwielbia jeździć nad wodę i do jej koleżanek bo Martyna lubi starsze towarzystwo. Ciocia kupowała jej lody, frytki ,słodycze , kocha ją ponad wszystko i Martynka jest jej oczkiem w głowie:))))))
W wakacje byliśmy w Warszawie u p. profesor endokrynolog. Wizyta trwała półtorej godziny p.profesor zapoznała się z całą dokumentacją medyczną Martynki, rozpisała wzrost i wagę na siatkach centylowych, zbadała od głowy do stóp , wszystko wyjaśniła i na koniec zapisała jakie mamy zrobić badania. To , że Martyna jest mniejsza i drobniejsza to wina wcześniactwa po prostu nie nadgoniła wzrostu do 2 r.ż. jest poniżej 3 centyla ale idzie w miarę równo więc na podanie hormonu wzrostu się nie kwalifikuje. Usłyszeliśmy , że córka jest w grupie największego ryzyka jeśli chodzi o okres dojrzewania , że mogą wystąpić problemy neurologiczne ( padaczka). Może również szybciej zacząć dojrzewać co będzie wiązało się z leczeniem farmakologicznym. Przedwczesne dojrzewanie cały czas jest, powiększone gruczoły piersiowe cały czas też są, niepodawanie kupionego drobiu i jajek jednak się opłaca bo z trzeciego stopnia zmniejszyło się do pierwszego.
Cały czas Martynka nosi wkładki do butów, które kupiliśmy w firmie "VIGO" w Łodzi. Bardzo ładnie stawia w nich nóżki i nie narzeka , że ją cisną są super dopasowane do stopy.
Nosi też nowe okularki, wzrok się polepszył i ma teraz słabsze szkiełka.
Tak jak już pisałam Martyna drugi rok chodzi do zerówki. Na 100% była to dobra decyzja. Od dzisiaj ma już dodatkowe zajęcia ze swoją panią, które bardzo lubi więc wszystko wróciło do normy.
Teraz czekamy na 6 urodzinki.
wtorek, 9 lipca 2013
O tym co się u nas działo przez ostatni miesiąc
Od 14 do 16 czerwca byliśmy w Warszawie na spotkaniu fundacji
której Martynka jest podopieczną było sympatycznie dziękujemy za zaproszenie!!!
22-23 czerwca dziewczynki były na biwaku organizowanym przez Bydgoskie Towarzystwo Hipoterapeutyczne. Nocleg w namiotach, ognisko, podchody. Było świetnie, Martynce i Julce bardzo się podobało.
Zmęczona po całym dniu zabawy
i słabo przespanej nocy w namiocie Zabawa w kuli
Byliśmy też w Łodzi w firmie VIGO odebrać wkładki . Martynka
zadowolona, mówi że wkładki są wygodne i z chęcią nosi buty.
Od Pana Pawła usłyszeliśmy , że Martynka jest w super
stanie, super wyrehabilitowana , że rzadko spotyka się dzieci z hemiplegią w
tak dobrym stanie, więc dumna jestem z mojej Martynki , że tak dzielnie od
urodzenia ćwiczy choć nieraz było i jest bardzo ciężko bo wiadomo , że dzieciom
się nie chce , że zamiast pracować wolałaby się pobawić, ale jak widać warto
było i jest intensywnie pracować.
To samo usłyszałam w Warszawie od fizjoterapeutki z ORTHOS-U
. Dostaliśmy wskazówki jakie ćwiczenia
wykonywać i na co zwracać uwagę.
Martynka skończyła pierwszy rok zerówki czeka ją jeszcze
jeden, a potem 1 klasa.
Julka skończyła 4 klasę z wyróżnieniem. Było bardzo ciężko
ale się jej udało, dumna szła po odbiór
świadectwa z paskiem.
Coraz więcej osób zbiera dla Martynki nakrętki, wszystkim bardzo serdecznie dziękujemy!!!
Jeśli , ktoś z waszych znajomych zbiera w jakimś miejscu publicznym ( szkoła, przedszkole, sklep, restauracja itp. ) i chciałby dostać podziękowania to prosimy o kontakt, gdyż nie jestem w stanie ustalić kto dla nas zbiera i wszystkim podziękowania wysyłać bo naprawdę jest tych punktów bardzo dużo.
Jednocześnie informuję iż te szkoły które się zgłosiły , a jeszcze podziękowań nie dostały to w najbliższym czasie na pewno je otrzymają.
środa, 15 maja 2013
Podziękowania...nowy przyjaciel:)
Dziękujemy wszystkim , którzy w tym roku oddali dla Martynki
swój 1% podatku!!!! Pieniądze trafią na subkonto córki na przełomie
października i listopada.
Sprzedaliśmy kolejną
partię nakrętek na subkonto wpłyneło 1298,00zł. Zbieramy dalej!!!
Jesteśmy po wizycie u ortopedy. Skrót nóżki się trochę
pomniejszył i z tomografią czekamy do grudnia jeśli będzie lepiej to nie
robimy.
Cały czas Martynka ma rehabilitcje.
Od pewnego czasu Martynka ma nowego przyjaciela z którym śpi. Jest on
niezawodny!!!! Dostała go w prezencie
, bardzo dziękujemy!!! Po prawie 6 latach Martynka
śpi bez zapalonego światła, włączona jest tylko lampka.
Ostatnio do Neurona do Bydgoszczy przyjechali przedstawiciele firmy VIGO, zamówiliśmy wkładkę do buta. 10 czerwca jedziemy do Łodzi po ich odbiór, a 14 czerwca wyruszamy do Warszawy.
sobota, 6 kwietnia 2013
TAKIE TAM....
Ostatnio nasze aukcje na allegro trochę się ruszyły za co bardzo dziękujemy. Jeden list z płytą CD wysłany został do Japonii. Jestem ciekawa kiedy dojdzie jak wysłałam go priorytetem.
Zachęcamy Was dalej do licytowania przedmiotów na naszych aukcjach aukcje dla Martynki.
Ostatnio dostaliśmy piękną płytę od Pana Janusza Szroma równiez zapraszamy do licytacji płyta cd Janusz Szrom.
Pogoda robi się pomalutku coraz ładniejsza , słoneczko dzisiaj świeciło mocno więc jest nadzieja na to , że w końcu będzie ciepło. Martynka ostatnie dwie noce źle spała dusiła się strasznie , astma nie daje o sobie zapomnieć. Również nóżka jest coraz bardziej jakby sztywna. W poniedziałek będę rozmawiać z rehabilitantką żeby tą nóżkę dokładnie obejrzała no i by się przydała wizyta u lekarza od rehabilitacji ale niestety termin mamy dopiero na wrzesień. Nie możemy dostać się do naszej pani doktor endokrynolog , a do innej nie chcę iść bo to nie ma sensu. Dlaczego tak ciężko jest się dostać do lekarzy? Czy ludzie nie zasługują na to by się leczyć? Czy zawsze za wszystko trzeba płacić? Po co płacimy składki zus? Dlaczego jak ktoś nie zapłci zus-u to sysytem e-wuś go odrzuci i nie może się leczyć tylko dlatego , że w danym momencie nie miał pieniędzy na opłacenie składki i zapłaci ją w późniejszym terminie? Byłam sama świadkiem jak ludzie musieli zapłacić za wizytę bo system ich odrzucił. Smutne to bardzo, bo to kara?w końcu za karę płaci się odsetki. Dla mnie to wszystko jest nie do ogarnięcia.Jest to przykre i smutne.Dobrze , że my jakoś jeszcze funkcjonujemy choć jest nie łatwo, a jak pogoda się nie poprawi to będzie jeszcze gorzej.
Zachęcamy Was dalej do licytowania przedmiotów na naszych aukcjach aukcje dla Martynki.
Ostatnio dostaliśmy piękną płytę od Pana Janusza Szroma równiez zapraszamy do licytacji płyta cd Janusz Szrom.
Pogoda robi się pomalutku coraz ładniejsza , słoneczko dzisiaj świeciło mocno więc jest nadzieja na to , że w końcu będzie ciepło. Martynka ostatnie dwie noce źle spała dusiła się strasznie , astma nie daje o sobie zapomnieć. Również nóżka jest coraz bardziej jakby sztywna. W poniedziałek będę rozmawiać z rehabilitantką żeby tą nóżkę dokładnie obejrzała no i by się przydała wizyta u lekarza od rehabilitacji ale niestety termin mamy dopiero na wrzesień. Nie możemy dostać się do naszej pani doktor endokrynolog , a do innej nie chcę iść bo to nie ma sensu. Dlaczego tak ciężko jest się dostać do lekarzy? Czy ludzie nie zasługują na to by się leczyć? Czy zawsze za wszystko trzeba płacić? Po co płacimy składki zus? Dlaczego jak ktoś nie zapłci zus-u to sysytem e-wuś go odrzuci i nie może się leczyć tylko dlatego , że w danym momencie nie miał pieniędzy na opłacenie składki i zapłaci ją w późniejszym terminie? Byłam sama świadkiem jak ludzie musieli zapłacić za wizytę bo system ich odrzucił. Smutne to bardzo, bo to kara?w końcu za karę płaci się odsetki. Dla mnie to wszystko jest nie do ogarnięcia.Jest to przykre i smutne.Dobrze , że my jakoś jeszcze funkcjonujemy choć jest nie łatwo, a jak pogoda się nie poprawi to będzie jeszcze gorzej.
Dziewczynki u babci Gosi z koszykami od zajączka :)
wtorek, 2 kwietnia 2013
wtorek, 26 marca 2013
Sześciolatek w szkole.
Ja akurat za tym nie jestem. Julka
poszła o rok szybciej do szkoły i wiedziałam , że Martynki szybciej na pewno
nie puszczę. Dla mnie nie była to trudna
decyzja ponieważ widzę jakie problemy ma z zapamiętywaniem i uczeniem się
cyferek i literek. Choć pewnie będzie jej przykro, że nie pójdzie ze swoją
klasą dalej, ale to dla jej dobra, nie poradziłaby sobie w pierwszej klasie z
nauką ani z noszeniem tornistra choć wczoraj zmierzyłam ją i
uwaga…..ma….równy 1 metr!!!!!
Doczekaliśmy się tej magicznej wysokości ;)
Jesteśmy po kolejnej wizycie u
pulmonologa osłuchowo jest dobrze leki
na astmę zapisane mamy na kolejne dwa miesiące, robioną miała spirometrie
jednak badanie nie wyszło gdyż Martynka nie potrafiła zdmuchnąć
świeczek. Robiliśmy też testy na alergię na sierść konia i odetchnęliśmy bo
wyszły ujemne tego by jeszcze brakowało , żeby uczulona była na sierść psa i
konia jedno wystarczy. Cały czas Martynka męczy się z bólem nóg , nieprzespane
noce, płacz , masowanie maściami znieczulającymi, podawane leki przeciwbólowe. Czekamy na tomografie.
Również czekamy na święta. Będą spokojne spędzone w
rodzinnym gronie.
Wszystkim czytelnikom życzymy spokojnych i radosnych świąt wielkanocnych.
Pamiętajcie o naszych aukcjach charytatywnych zachęcajcie
znajomych i rodzinę. Tym , którzy licytują wystawione przedmioty bardzo dziękujemy.
aukcje charytatywne dla Martynki
Nakrętek mamy mnóstwo, nie możemy się doczekać kiedy firma
skupująca zabierze je od nas, jednak każdy czeka aż zginie śnieg.
Kochani jeśli szukacie fajnego prezentu dla dziewczynki to
zachęcamy do kupna biżuterii kliknij: jk1987 polecamy sprzedającego i przedmioty , które
sprzedaje.
środa, 13 lutego 2013
MAŁE PODSUMOWANIE
Jak już każdy wie Martynka jest wcześniakiem urodzonym w 25
tygodniu ciąży z wagą 750 gram.
Obecnie ma 5 lat i 5 miesięcy. Jest kochana i jest naszym jak to określają lekarze
„CHODZĄCYM CUDEM” bo przecież miała tylko 1% szans na przeżycie (pamiętam
jak podpisywałam papiery przed zabiegiem rozdzielenia krążeń że Zuzia ma 3% szans , a
Martynka 1% i to było straszne) mogła nie siedzieć , nie chodzić nie mówić
, a przecież ona to wszystko robi. Choć
ma zdiagnozowane mózgowe porażenie dziecięce z niedowładem lewostronnym, astmę
i alergie na sierść psa , pleśnie i grzyby
do tego męczą ją bóle nóg i to takie , że biedna nie może
nieraz chodzić i strasznie płacze z bólu to i tak jest dzielna i radosna. W
kwietniu tomografia więc zobaczymy o co chodzi z tą bolącą nóżką.
Martynka tak bardzo lubi chodzić do szkoły , ale ostatnio
jak ma iść to się buntuje i płacze i mówi że tam trzeba chodzić i siedzieć ze
skrzyżowanymi nóżkami , a ją tak bardzo bolą.
Dostałam ostatnio opinię z PPP :
·
Ogólny rozwój umysłowy na dobrym poziomie
·
Lateralizacja jednorodna prawostronna
·
Funkcje analizatora wzrokowego w trakcie
kształcenia
·
Przeciętny zasób wiadomości o najbliższym
otaczającym środowisku społeczno-przyrodniczym
·
Prawidłowe pojęcie liczby naturalnej w zakresie
1-10
·
Prawidłowa znajomość kolorów z podstawowej
palety barw ( w końcu uczyliśmy się prawie 3 lata)
·
Brak orientacji w schemacie własnego ciała
·
Słuch fonematyczny w trakcie kształtowania
·
Obniżony poziom sprawności grafomotorycznej
·
Trudności w koncentracji uwagi
Zalecenia są dość obszerne więc pracy mamy sporo do tego
doszły nam już systematyczne rehabilitacje domowe dwa razy w tygodniu z naszą
kochaną ciocią Anią i raz w
tygodniu hipoterapia. Do tego w szkole
z wychowawczynią ma dwa razy w tygodniu kształcenie specjalne
, które bardzo lubi. Dogoterapia nam
niestety odpada ze względu na alerie.
Martynka przyzwyczaja się do wziewów , które ma na stałe,
uczy się wdechów choć jej to za bardzo nie wychodzi, jednak myślę , że po
jakimś czasie się tego nauczy. Wczoraj po rehabilitacji dostała wysokiej
gorączki ( 39st.) i bardzo mocny ból nóżki strasznie mocno płakała , po podaniu
leku przeciwbólowego i przeciwgorączkowego zasnęła. Potem było już wszystko
dobrze. Takie sytuacje zdarzają się u nas bardzo często.
Przypominamy się i prosimy o 1% podatku dla Martynki. Cały
czas prowadzimy sprzedaż charytatywną na allegro , aukcje tutaj. No i oczywiście
zbieramy cały czas nakrętki których nam cały czas przybywa za co bardzo
dziękujemy.
Dzięki temu , że w tamtym roku oddaliście dla Martynki 1%
podatku to mamy pieniążki na jej leczenie i rehabilitacje. Jednak nie wiemy na
jak długo nam one starczą. Marzy mi się wyjazd na turnus rehabilitacyjny
którego koszt to ok. 5.000zł , można na ten cel
przekazać darowiznę na subkonto w
fundacji „SŁONECZKO”KLIKNIJ albo „SAWANTI"KLIKNIJ
Czekamy aż fundacja
dostanie pozwolenie z MSW na zbiórki publiczne i zbierać będziemy pieniążki na
fotelik samochodowy dla Martynki na stronie sie pomaga.
W marcu składamy wniosek do NFZ na wyjazd do sanatorium.
Teraz trochę o mojej kochanej Julci.
Niedługo kończy 10 lat. Jest kochana choć potrafi dać w kość.Uwielbia malować. Jedno mnie cieszy , że walczy o
dobre oceny w szkole, uczy się sporo choć ma większe trudności niż jej
rówieśnicy i więcej musi siedzieć przy lekcjach. Ma swoje problemy o których nie będę tu pisać
bo wiem , że Ona tego nie chce.
Najważniejsze dla mnie jest to , że coraz bardziej dogaduje się z siostrą,
potrafią razem spać i się super bawić choć nie codziennie, Julcia po prostu
musi mieć dobry dzień.
sobota, 9 lutego 2013
DIAGNOZA
No to wiemy już dlaczego Martynka wciąż się dusi i ma katar.
Po kolejnej wizycie u pulmonologa i testach na alegrie jednoznacznie wyszło:
*astma
*alergia na: aspergilius fumigatus , alternaria tenuis, cladospoeium herbarum czyli grzyby, pleśnie
*sierść psa
Martynka ma włączone nowe leki na stałe: do ventolinu, pulmicortu i atroventu ma dodatkowo seretide i singulair.
Dla mojego dziecka alergia na sierść psa jest chyba najgorsza bo ona taka mała psiara jest.
Pięc dni temu nasza suczka sie oszczeniła i w domu mamy cztery maluskie pieski i co ja mam teraz z nimi zrobić????
Po kolejnej wizycie u pulmonologa i testach na alegrie jednoznacznie wyszło:
*astma
*alergia na: aspergilius fumigatus , alternaria tenuis, cladospoeium herbarum czyli grzyby, pleśnie
*sierść psa
Martynka ma włączone nowe leki na stałe: do ventolinu, pulmicortu i atroventu ma dodatkowo seretide i singulair.
Dla mojego dziecka alergia na sierść psa jest chyba najgorsza bo ona taka mała psiara jest.
Pięc dni temu nasza suczka sie oszczeniła i w domu mamy cztery maluskie pieski i co ja mam teraz z nimi zrobić????
niedziela, 3 lutego 2013
choroba...aukcje charytatywne
Martynka znowu chora w piątek temperatura 38, mocny duszący kaszel, dzisiaj doszedł katar. Nie wiem czy to przez odstawienie na dwa dni leków ( pulmicort+atrovent) i ventolin który ma włączone na stałe czy znowu jakieś choróbsko. Niecały tydzień temu skończyła brać antybiotyk. W sobotę do pulmonologa zobaczymy co nam powie.
Zachęcam wszystkich do udziału w licytacji na naszych aukcjach charytatywnych na allegro, bardzo prosimy żebyście zachęcili swoich znajomych, a oni swoich do udziału w aukcjach.Równiez udostępniajcie nasz apel na fb, im więcej osób dotrze na nasze aukcje tym więcej pieniędzy uzbieramy na Martynki leczenie.Choć na allegro sprzedac cokolwiek jest bardzo cięzko to jednak wierzymy że nam się uda i sprzedamy te wspaniałe przedmioty, które Martynka otrzymała od artystów specjalnie na te aukcje. aukcje allegro
Niedługo napiszemy notke odnośnie rehabilitacji Martynki , które niebawem zaczniemy częsciowo w domu z naszą rehabilitantką ciocią Anią.
Zachęcam wszystkich do udziału w licytacji na naszych aukcjach charytatywnych na allegro, bardzo prosimy żebyście zachęcili swoich znajomych, a oni swoich do udziału w aukcjach.Równiez udostępniajcie nasz apel na fb, im więcej osób dotrze na nasze aukcje tym więcej pieniędzy uzbieramy na Martynki leczenie.Choć na allegro sprzedac cokolwiek jest bardzo cięzko to jednak wierzymy że nam się uda i sprzedamy te wspaniałe przedmioty, które Martynka otrzymała od artystów specjalnie na te aukcje. aukcje allegro
Niedługo napiszemy notke odnośnie rehabilitacji Martynki , które niebawem zaczniemy częsciowo w domu z naszą rehabilitantką ciocią Anią.
piątek, 25 stycznia 2013
"Artyści wspierają leczenie Martynki"
Ruszyły aukcje charytatywne na leczenie i rehabilitację
Martynki na allegro. Wszystkich
serdecznie zapraszamy na licytację przedmiotów między innymi płyt CD , zdjęć a wszystko to z autografami wspaniałych cenionych artystów którzy
postanowili wesprzeć aukcje dla Martynki. Darczyńcom bardzo serdecznie
dziękujemy, a Was kochani zapraszamy do licytacji naprawdę warto!!!
Aukcje charytatywne Polecam i zapraszam!!!
Serdeczne podziękowania dla kochanej Ani bez której tych wszystkich wspaniałych aukcji by nie było!
sobota, 19 stycznia 2013
Po wizycie u pulmonologa,alergologa
Jesteśmy po wizycie na którą się już doczekać nie mogłam bo to ciągłe duszenie się Martyny jest niedowytrzymania. Spać w nocy się nie da musze jej pilnować bo dusi się strasznie. Duszności ma mocne trwające prawie całą noc, w dzień niby trochę lepiej ale jak ją weźmie to oddychać nie może.
Na pytanie podczas badania czy jest dobrze usłyszałam że jest bardzo NIE dobrze.Oskrzela całe zawalone, p. doktor spytała dlaczego tak skrajny wcześniak jak Martynka z takimi problemami nie jest pod opieką pulmonologa od urodzenia, no nie jest bo zawsze słyszałam że jest dobrze że nie ma potrzeby nigdy nie dostałam skierowania do specjalisty więc dlatego.Musimy jeszcze odwiedzić kardiologa żeby sprawdzić serduszko bo też nie było już bardzo dawno sprawdzane a ostatnio jak bylismy to dziurka jeszcze była.
Dostaliśmy zalecenia:
ventolin co 8 godzin 1 dawka
pulmicort + atrovent 2 x dziennie
augmentin co 12 godzin
Koniecznie mamy zrobić morfologię za 3 tygodnie i potem do kontroli.
Przyszedł czas rozliczeń za 2012r. jesli ktoś z Państwa nie ma komu przekazać 1% podatku to bardzo prosimy o przekazanie go Martynce.Mamy do rozdania ulotki odnośnie 1% podatku jeśli ktoś z czytających naszego bloga chciałby nam pomóc w rozpowszechnieniu ulotek to proszę o kontakt mailowy ( pomocdlamartynki.k@wp.pl) prześlę każdą ilość.
Na pytanie podczas badania czy jest dobrze usłyszałam że jest bardzo NIE dobrze.Oskrzela całe zawalone, p. doktor spytała dlaczego tak skrajny wcześniak jak Martynka z takimi problemami nie jest pod opieką pulmonologa od urodzenia, no nie jest bo zawsze słyszałam że jest dobrze że nie ma potrzeby nigdy nie dostałam skierowania do specjalisty więc dlatego.Musimy jeszcze odwiedzić kardiologa żeby sprawdzić serduszko bo też nie było już bardzo dawno sprawdzane a ostatnio jak bylismy to dziurka jeszcze była.
Dostaliśmy zalecenia:
ventolin co 8 godzin 1 dawka
pulmicort + atrovent 2 x dziennie
augmentin co 12 godzin
Koniecznie mamy zrobić morfologię za 3 tygodnie i potem do kontroli.
Przyszedł czas rozliczeń za 2012r. jesli ktoś z Państwa nie ma komu przekazać 1% podatku to bardzo prosimy o przekazanie go Martynce.Mamy do rozdania ulotki odnośnie 1% podatku jeśli ktoś z czytających naszego bloga chciałby nam pomóc w rozpowszechnieniu ulotek to proszę o kontakt mailowy ( pomocdlamartynki.k@wp.pl) prześlę każdą ilość.
sobota, 5 stycznia 2013
Świateczny Pokaz Florystyczny "Twórczość niesie pomoc"
16 grudnia 2012r. odbył się Świąteczny Pokaz Florystyczny z
którego cały dochód przeznaczony został na leczenie Martynki i Tomka z Koronowa.
Cała impreza wyszła rewelacyjnie
martwiliśmy się że przyjdzie mało osób
lecz ku naszemu zaskoczeniu była pełna sala, niektórzy nawet
przychodzili tylko żeby wrzucić pieniądze do puszki ,niektórzy licytowali
piękne świąteczne ozdoby.
Przepiękne dekoracje robili floryści:
Monika Wilgocka - I - wice mistrz Polski we florystyce 2010r. w kategorii seniorów;
Tomasz Max Kuczyński - I- wice mistrz Polski we florystyce 2012r. w kategorii senirów; II - wice mistrz Europy 2010r. w kategorii juniorów;
Z całej imprezy udało się zebrać 6240,00zł!!! i cała ta kwota podzielona została na dwójkę dzieci więc Martynki konto zasilone zostało kwotą 3120,00zł (skan dowodu wpłaty w zakładce podziękowania)
Do licytacji przyłączył się również P. Burmistrz Koronowa Stanisław Gliszczyński
Dziękuję bardzo organizatorom , p. Burmistrzowi Koronowa ,p. Monice Łątka oraz jej rodzicom, p. Magdzie Tabasz , firmom i osobom które dofinansowały pokaz oraz mieszkańcom Koronowa i okolic oraz tym którzy przyjechali z daleka ( bo wiem że i tacy byli ) za przyjście i licytację.
Dziękuję bardzo organizatorom , p. Burmistrzowi Koronowa ,p. Monice Łątka oraz jej rodzicom, p. Magdzie Tabasz , firmom i osobom które dofinansowały pokaz oraz mieszkańcom Koronowa i okolic oraz tym którzy przyjechali z daleka ( bo wiem że i tacy byli ) za przyjście i licytację.
środa, 2 stycznia 2013
Pierwsza notka w 2013 roku
Święta spędziliśmy spokojnie. Dzieciaki zadowolone z prezentów. Julka pięknie nam grała na flecie kolędę. A Martynka... Martynka ma wciąż straszny kaszel który utrzymuje się już od 4 listopada osłuchowo dobrze tylko wciąż słyszę że ma zalegania i powinna odkaszleć mocno ale jak? skoro nie ma tyle siły żeby to zrobić.
Martynka miała w szkole jasełka była pasterzem i mówiła króciutki wierszyk który zapamiętała i powiedziała rewelacyjnie choć obawiałam się że nie powie gdyż z mówieniem przy większej ilości nieznanych osób jest kiepskie ale dała radę i jestem z niej bardzo dumna.
Sylwestra spędziliśmy wesoło na imprezce (dziękujemy sąsiadom za zaproszenie) były petardy i tańce.
Do końca tygodnia postaram się napisać jeszcze krótką notkę odnośnie Świątecznego Pokazu Florystycznego który odbył się w grudniu dla Martynki i Tomka.
Niedługo zacznie się czas rozliczeń proszę pamiętać o Martynce i przekazać na leczenie i rehabilitację 1% swojego podatku.
A na koniec super wieść :)))) Martynka urosła mierzy 99cm!!!!!!!!
Subskrybuj:
Posty (Atom)