wtorek, 26 marca 2013

Sześciolatek w szkole.


 Ja akurat za tym nie jestem. Julka poszła o rok szybciej do szkoły i wiedziałam , że Martynki szybciej na pewno nie puszczę.  Dla mnie nie była to trudna decyzja ponieważ widzę jakie problemy ma z zapamiętywaniem i uczeniem się cyferek i literek. Choć pewnie będzie jej przykro, że nie pójdzie ze swoją klasą dalej, ale to dla jej dobra, nie poradziłaby sobie w pierwszej klasie z nauką ani z noszeniem tornistra choć wczoraj zmierzyłam ją i uwaga…..ma….równy  1 metr!!!!! Doczekaliśmy się tej magicznej wysokości ;)
Jesteśmy po kolejnej wizycie u pulmonologa osłuchowo jest dobrze leki  na astmę zapisane mamy na kolejne dwa miesiące, robioną miała spirometrie jednak badanie nie wyszło gdyż Martynka nie potrafiła zdmuchnąć świeczek. Robiliśmy też testy na alergię na sierść konia i odetchnęliśmy bo wyszły ujemne tego by jeszcze brakowało , żeby uczulona była na sierść psa i konia jedno wystarczy. Cały czas Martynka męczy się z bólem nóg , nieprzespane noce, płacz , masowanie maściami znieczulającymi, podawane leki przeciwbólowe. Czekamy na tomografie.

Również czekamy na święta. Będą spokojne spędzone w rodzinnym gronie.
Wszystkim czytelnikom życzymy spokojnych i radosnych świąt wielkanocnych.

Pamiętajcie o naszych aukcjach charytatywnych zachęcajcie znajomych i rodzinę. Tym , którzy licytują wystawione przedmioty bardzo dziękujemy. aukcje charytatywne dla Martynki

Nakrętek mamy mnóstwo, nie możemy się doczekać kiedy firma skupująca zabierze je od nas, jednak każdy czeka aż zginie śnieg.

Kochani jeśli szukacie fajnego prezentu dla dziewczynki to zachęcamy do kupna biżuterii kliknij:  jk1987   polecamy sprzedającego i przedmioty , które sprzedaje.