Niedawno wróciłyśmy z sanatorium z Ciechocinka, było super,poznałyśmy super ludzi,życzliwych ale i szalonych ;). Wszystkich serdecznie pozdrawiamy.
Na fotce od lewej: Kuba zwany Denisem drugi Kuba, Martynka, Julka
i Zuzka
Najlepsza ekipa z
Ciechocinka pod słońcem :))))))
A to najlepsze
ciocie z Ciechocinka :)))
W sanatorium był odpoczynek ale również i praca:basen solankowy , inhalacje , ćwiczenia , basen chiński , okłady borowinowe , masaże.
Martynka nauczyła się jeździć na rowerku bez pedałów , skakać obunóż i w końcu potrafi wszystkie kolory co dla niej jest mega osiągnięciem gdyż kolorów uczyła się od grudnia 2009 roku.
Julka skończyła 3 klasę z wyróżnieniem , jestem z niej bardzo dumna gdyż wiem , że nie było jej łatwo.
We wrześniu Martynka idzie do zerówki. Jednak teraz odpoczywamy po intensywnych rehabilitacjach w końcu każdemu należy się odpoczynek.
W wakacje mamy czas aby uzbierać pieniądze na dalsze rehabilitacje.
A na koniec zdjęcie Martynki w krótkich włoskach,które obcięliśmy przed wyjazdem do sanatorium.
Martynka dostała orzeczenie o niepełnosprawności na kolejne półtora roku. Kserokopia orzeczenia dostępna w zakładce " dokumentacja medyczna"
Odpoczywajcie, kochane:)
OdpowiedzUsuńNiech Martynka zbiera siły do nauki od września:)
Cieszymy się razem z Wami z osiągnięć Martynki i oby tak dalej!:)Po tak ciężkiej pracy należy się porządny odpoczynek. Pozdrawiamy Was Kochani i przesyłamy buziaczki:*
OdpowiedzUsuń